Gdyby nie to, że młody człowiek nie jest w stanie tego pamiętać to pewnie jego pierwszym wspomnienie z domu, byłby kocyk niemowlęcy. Powrót ze szpitala z nowo narodzonym dzieckiem to ważne wydarzenie nie tylko ze względów emocjonalnych. Przetransportowany i umieszczony w nowym dla niego środowisku maluch jest narażony na niewyobrażalnie wielką liczbę bodźców. To także ważne wydarzenie logistyczne.

Kocyk niemowlęcy, czapeczka – co jeszcze?

Do domu rodzinnego, ze szpitala przybywa noworodek, a tam czeka na niego kocyk niemowlęcy, czapeczka, butelki, smoczki i kochająca rodzina. Powrót, a właściwie przybycie niemowlaka to wbrew pozorom dosyć skomplikowana operacja logistyczna. Niestety Polska zalicza się do grona większości krajów (także tzw. Zachodnich), gdzie nie można liczyć na gotową wyprawkę dla młodego obywatela. Trudno mówić o wyprawce, mamy tutaj do czynienia z listę próbek reklamowanych produktów dla dzieci.

 

Fińska wyprawka z kocykiem niemowlęcym

Fińska wyprawka to chlubny wyjątek i wzór dla innych, jak powinno wyglądać wsparcie dla młodych matek. Zapakowane w pudełko, które po opróżnieniu pełni funkcję łóżeczka. Zimowy kombinezon, czapka i bucik. Dziergane śpioszki, do tego kilka par skarpet, szlafrok, ręczniczek. Materacyk, kołderka i kocyk niemowlęcy. W pudełku z wyprawką znajdziemy jeszcze termometr do mierzenia temperatury wody, kremy po kąpieli. Zabawki na ząbkowanie, książka z obrazkami. W skrócie wszystko, co potrzebne przez kilka pierwszych dni.

Co najważniejsza taka wyprawka jest dla wszystkich. Nie ma żadnych kryteriów co do zarobków, wieku, wykształcenia, czy sytuacji materialnej. Dostaje każdy bez wyjątku. I wbrew temu, co mogłoby się wydawać, że jest to pomysł dzisiejszej, bogatej Finlandii. Ta wyprawka istnieje od lat 30 XX wieku. Nie żyjemy w Finlandii, także sami musimy, zawczasu zadbać o odpowiednie wyposażenie domu. Pamiętajmy, o tym przed dniem porodu. Potrzebne zakupy najlepiej poczynić dużo wcześniej i nie odkładać na ostatnią chwilę. Pierwsze dni po narodzinach wywrócą życie do góry nogami. Może nie starczyć czasu na bieganie po sklepach.